Blog

 

Jak znaleźć pieniądze w firmie na naprawę posadzki?

Jak znaleźć pieniądze w firmie na naprawę posadzki?

Często słyszymy od użytkowników posadzek, że po kilku latach posadzka wytarła się, zużyła albo zdegradowała. Zachodzą w głowę, jak to się mogło stać? Przecież podłoga miała być niezniszczalna. A jednak… wycieranie, zarysowania, zabrudzenia, do tego grawitacja plus tarcie i niszczenie powierzchni posadzki stało się faktem.

 

PLANUJ REGULARNE PRZEGLĄDY POSADZEK

Jak uniknąć przykrych sytuacji, kiedy przychodzi do naprawy i przedstawiany projekt naprawy powoduje kwaśną minę i potrzebę sięgnięcia po duże środki? Odpowiedź jest prosta – budżetować naprawy posadzki. Chodzi o odkładanie środków na jej bieżącą konserwację i utrzymanie w czystości. Odkładanie budżetu połączone z bieżącymi przeglądami i szybka reakcja, kiedy z posadzką zaczyna dziać się coś niepokojącego uchroni Inwestorów przed poważnymi naprawami.

BUDŻETOWANIE NAPRAW POSADZEK

W każdej firmie powinien znaleźć się budżet na bieżące naprawy posadzki. Raz na pół, no może raz na rok, powinno się wykonywać przegląd posadzki pod względem jej zużycia. Wtedy decyzja o podjęciu kroków mających na celu zwiększenie walorów estetycznych i wytrzymałościowych posadzki nie będzie zaskoczeniem. Działa to trochę psychologicznie, ponieważ Inwestor jest już przygotowany na to, że z czasem będzie musiał coś zrobić przy posadzce, a takie oględziny i ewentualne drobne problemy nie powodowały palpitacji serca.

Mało tego, wiedząc, że ma przewidziany budżet na poprawę swojej posadzki, bez problemu je wyda, bo je ma. Skąd? Jeśli będzie trzymał się zaleceń zawartych w programie konserwacji posadzki i od czasu do czasu dodatkowo ją zaimpregnuje, uzyska spore oszczędności na codziennym myciu posadzki. Posadzka utrzymywana, w dobrym stanie od samego początku, pochłania mniejsze środki na utrzymanie czystości posadzki – zużycie wody, chemii myjącej, ilość przejazdów maszyny myjącej, zużycie szczotek lub padów. To wszystko są oszczędności, które łatwo przeliczyć i mogą pozostać w kieszeni inwestora.

Określenie takiego budżetu nie powinno stanowić specjalnego problemu, ale zależne jest to od rodzaju posadzki i warunków eksploatacji. Np. posadzka betonowa powierzchniowo utwardzona w hali produkcyjnej dużego zakładu specjalizującego się w produkcji stalowych elementów konstrukcyjnych będzie wymagała częstszych oględzin i na pewno większych nakładów finansowych, niż posadzka żywiczna w hali produkcyjnej z obrabiarkami sterowanymi numerycznie lud niewielkimi wtryskarkami. Wszystko zależy od rodzaju obciążenia.

Także i forma naprawy, poprawy w tych przypadkach będzie indywidualna. W pierwszym przypadku będzie trzeba mocniej ingerować w posadzkę za pomocą narzędzi diamentowych i specjalistycznej chemii wzmacniającej np. na bazie krzemianów. W razie czystej produkcji, jak jest to w drugim przypadku, taka naprawa może ograniczyć się do doczyszczenia, ewentualnie przeszlifowania posadzki padami diamentowymi i impregnacją polimerami.

Warto, w momencie wyboru wykonawcy posadzki, zadać pytania: Co w przypadku naturalnego zużycia się posadzki mam zrobić jako Inwestor? Czy wasza firma ma na to jakiś pomysł?

Jako posadzkarze z długoletnim stażem mamy mnóstwo pomysłów na zabezpieczenie posadzki i możemy już na początku określić wstępne koszty wykonania takich operacji. Pomożemy określić budżet na zapobieganie ewentualnym wysokim kosztom napraw. Możemy to zrobić, ponieważ profesjonalnie zajmujemy się naprawami posadzek i nasze długoletnie doświadczenie pozwala nam określić, w jakim stanie i po jakim czasie będzie posadzka i co z nią można zrobić.

Wystarczy regularnie gromadzić budżet na naprawy posadzek, zupełnie jak kiedyś dzieci w Szkolnej Kasie Oszczędności (SKO), składać pieniądze do „świnki skarbonki” i przestać się martwić o swoją posadzkę.

Autor: Michał Zaremba

Zobacz także

Zaremba Posadzki na Facebooku